Nie wiem, czy ta
informacja już do Was dotarła, ale jeżeli nie to śpieszę i
donoszę, że w bieżącym roku remontowi podlegać będzie ulica
Modlińska. Jeśli jednak liczycie na to, że już za kilka miesięcy
przejedziecie gładką arterią od Auchan aż do granic miasta i z
powrotem, to płonne Wasze nadzieje.
Okazuje się, że władze
Zarządu Dróg Miejskich wytypowały Modlińską do remontu ze
względu na fatalny stan jej nawierzchni. Ale środki finansowe
znalazły się jedynie na częściowe podreperowanie jezdni tej
ulicy. Konkretnie to pobieżnemu remontowi poddane zostaną pasy
ruchu w kierunku Jabłonny, na odcinku od Mostu Grota do Mostu
Północnego. Pobieżnemu, bo nie możemy liczyć na gruntowny remont
jak w przypadku wiaduktów nad Kanałem Żerańskim. Dostaniemy marne
frezowanie a to oznacza, że po dwóch, góra trzech latach ulica
znów będzie do bani.
Ale jest pocieszenie.
Frezowanie będzie przeprowadzane w czasie weekendów. Nie będziemy
musieli zatem tkwić w kilometrowych korkach w drodze do pracy. Tę
przyjemność zapewni nam dwuletni remont Mostu Grota. Dziś wybrano
wykonawcę tej inwestycji i wszystko wskazuje na to, że już na
wiosnę rozpoczną się prace. Trudno się z tego nie cieszyć, ale
przygotować się trzeba na zwiększony ruch na Moście Północnym i
korki ma Trasie Toruńskiej.